Wysłany:
2013-09-06, 21:26
, ID:
2484558
2
Zgłoś
@Kantinflas - bo w Anglii podatek (czy ubezpieczenie - nie pamiętam dokładnie) za taki stary samochód wynosi często po 1000 i wiecej funtów rocznie, więc bardziej opłaca się go sprzedać za grosze i kupić nowy, tańszy w ubezpieczeniu samochód z salonu, przeważnie lepiej wyposażony i mniej awaryjny. A złomowanie kosztuje 300 funtów, więc każda cena równa do tego poziomu A np. w Holandii podatek za samochód z silnikiem diesla jest bardzo wysoki więc używane samochody takie są znacznie tańsze niż benzyniaki (a też i bardziej zajechane bo nikt nie kupuje diesla żeby jeździć 10 kilo dziennie do pracy bo mu się to w życiu nie skalkuluje więc przebiegi rzędu 300-400 tysięcy w kraju, który można przejechać od granicy do granicy w 2 godziny nie robią na nikim wielkiego wrażenia)