Wysłany:
2015-06-12, 14:04
, ID:
4035324
Zgłoś
Miałem podobną sytuację i bez żadnych absów, asrów czy innych systemów bezpieczeństwa udało mi się wyjść z tego w taki sam sposób. Wystarczy do tego trochę oleju w głowie i dobre "czucie" samochodu. facet85 możesz podać troszkę więcej szczegółów odnośnie tego toru w kielcach? Ewentualnie jakieś namiary? Bo jestem zainteresowany właśnie takim kursem. I czy rzeczywiście opłaca się zapisać na takie coś?