JURIJ_77 napisał/a:
ale co to za p🤬lenie? A jak wyp🤬oliłby w pieszego na drodze - to też by był płacz "rozglądaj się, bo mogę zap🤬lać 200km/h, jadę bezpiecznie bo mogę zabić tylko siebie"? Prosta sprawa - chłop zajechał drogę bo liczył, że P🤬LONY MOTOCYKL BĘDZIE JECHAŁ PRZEPISOWO i spokojnie zdąży. Także mimo, że chłop wymusił i jest to jego bezpośrednia wina, to cała sytuacja sprokurowana była ZAP🤬LANIEM kosiarki. Ocenić prędkość takiego piździelca jest trudno - kiedy jadąc 250km/h w sekundę pokonuje się 70m i w dodatku pod kątem prostopadłym do Twojego auta ...
pawu95 napisał/a:
Pocisnalbym cie, ale nawet nie chce mi sie nic wymyslac na takiego pacana.
A to ja pocisne tego pana.
Mi się wydaje że ten motocykl jechał z taką samą prędkością co inne samochody,a ten samochód to nie przepisowo skręci(jeśli nie widzisz)ominął stojących i po sprawie.A co jak by samochód się w niego wp🤬lił,to co bys powiedział.
mógł jechać trochę szybciej ale to raczej nieznacznie,jak se zatrzymałem filmik to samochód,od pasów do końca ekranu(czyli jak go nie było widać) pokonał trasę w 3 sekundy a motor tylko w 2 sec. ,więc pomyśl zanim coś napiszesz.