Reakcja McDonald's na wieść o romach w lokalu.

Ot krótka historia, czasem jadam na mieście, i w mniej więcej 50% przypadków w centrum Kielc byłem zachęcany przez jakichś ciemnoskórych niziołków, do podzielenia się z nimi swoim dochodem. Nie muszę chyba mówić, że ich widok nie wpływa zadobrze na apetyt. Muszę powiedzieć, że reaguje na tych ziomów dość ostro, zwyczajnie drąc na nich ryja, i zwykle nie pozostają mi dłużni. Część nawet jakby mnie omija, z wyjątkiem jednego upierdliwca, który upodobał sobie McDonalda przy Sienkiewce. C🤬j z ludźmi którzy dają mu kasę, niech sponsorują mafię, jeśłi im to odpowiada, ja postanowiłem przynajmniej podjąć próbę uprzykszenia kolesiowi życia (i przy okazji chyba pracownikom, no ale c🤬j, niech pilnują lokalu).
Zgłosiłem sprawę przez formularz kontaktowy, i choć na to nie liczyłem, dostałem odpowiedź.

Szanowny Panie,

Dziękujemy za podzielenie się informacjami na temat restauracji McDonald's.

Opisana sprawa została skierowana do kierownika restauracji w Kielcach.

We wszystkich naszych restauracjach stawiamy na profesjonalizm naszego personelu oraz bezpieczeństwo i zadowolenie naszych gości.

Dlatego też zostanie przeprowadzona rozmowa z pracownikami w celu przypomnienia zasad obowiązujących w naszych restauracjach.

O zaistniałym zdarzeniu został poinformowany również konsultant operacyjny, który z ramienia korporacji monitoruje prawidłowe działanie restauracji.

Managerowie widząc nagabywanie ze strony tego typu osób powinni zareagować wzywając ochronę lub policję.

Jeszcze raz serdecznie dziękuję za podzielenie się uwagami, dzięki którym możemy monitorować prawidłowe funkcjonowanie naszych restauracji.

Oczywiście w imieniu firmy McDonald's chciałabym gorąco przeprosić za dyskomfort podczas wizyty w naszym lokalu.

Mam również nadzieję, że pozostanie Pan naszym stałym gościem.

Serdecznie do tego zachęcam.

Z poważaniem,

McDonald's Polska

Mam nadzieję, że to nie czystko pokazowy email, i faktycznie coś się zmieni. Myśle, że każdy metr kwadratowy, na którym nie będą mogli naciągać naiwniaków się liczy. Może powinniśmy hurtowo zgłaszać takie sprawy do właścicieli lokali? Obsługa reaguje opieszale,albo wcale, ale właściciele raczej nie będą tolerowali pseudo-żebraków.

Na razie zostawiam wam link dostrony kontaktowej maka mcdonalds.pl/o-mcdonalds/dane-kontaktowe/

Jak kogoś dupa boli z powodu tego tematu, niech sobie wetrze maść. Napisałem co mi leżało na duszy, dziękuje, dobranoc...

Moda na dopiski maczkiem pod postami mnie wkórwia

@eligurf i BuszującyWeZwłokach, wymieńcie się numerami na pw najlepiej.
To jedz dalej te bułki, wp🤬laj je aż pękniesz, ale odp🤬l się od tego co on żre, kupił za swoją kase i c🤬j ci do tego, co to za jakaś j🤬a moda na wp🤬lanie się w nie swoje sprawy.

a mnie rozp🤬ala p🤬lenie jakie to jedzenie w Maku niezdrowe. w czym jest lepsze mięsko kupowane w hipermarkecie umyte dwa razy bo brzydko już wyglądało a sprzedać trzeba? ja tam pracuję ponad 2 lata i w dalszym ciągu czasami tam jem, bo wiem, że to normalne mięso, normalne warzywa i wszystko świeże, po terminie się wszystko wyp🤬ala, wpisuje na straty i pozamiatane. jedyna chemia jaka jest w Maku jeśli chodzi o żarcie to sosy w kanapkach, ale k🤬a, keczup w domu ma to samo. więc odp🤬lić się.

"Moda na dopiski maczkiem pod postami mnie wkórwia" - wkórwia???

a mnie rozp🤬ala p🤬lenie jakie to jedzenie w Maku niezdrowe. w czym jest lepsze mięsko kupowane w hipermarkecie umyte dwa razy bo brzydko już wyglądało a sprzedać trzeba? ja tam pracuję ponad 2 lata i w dalszym ciągu czasami tam jem, bo wiem, że to normalne mięso, normalne warzywa i wszystko świeże, po terminie się wszystko wyp🤬ala, wpisuje na straty i pozamiatane. jedyna chemia jaka jest w Maku jeśli chodzi o żarcie to sosy w kanapkach, ale k🤬a, keczup w domu ma to samo. więc odp🤬lić się.

Taaa, a jak kupisz tam jakieś gówno to 10 lat leży i świeże.

Jak w ogóle można porównywać np keczup pudliszki czy inny heinz gdzie są same pomidory + przyprawy ze przezroczystą, różową sp🤬oliną z maka?

Jak widać kielce to nawet gorzej niż sosnowiec

Historia mojego kolegi który jest ochroniarzem i jeździ w konwoju z kasą.
Opowiadał raz jak on i jego kumple zgłodnieli na mieście i postanowili pójść na najlepsze zapiekanki w mieście. Kolega, gdy dostał w łapę zapiekankę, podszedł do niego mały cygan i wj🤬 mu palec wskazujący w zapiekankę licząc, że obrzydzi mu żarło i mu odda. Reakcja kolegi? Wk🤬iony złapał tego małego c🤬jka za rękę i rozsmarował mu tą zapiekankę na ryju. Podobno mina przechodniów bezcenna

Taaa, a jak kupisz tam jakieś gówno to 10 lat leży i świeże.

Jak w ogóle można porównywać np keczup pudliszki czy inny heinz gdzie są same pomidory + przyprawy ze przezroczystą, różową sp🤬oliną z maka?

nie p🤬l, proszę cię. w dupie byłeś, gówno widziałeś. nie chciałbyś poczuć jak jebie zepsuciem ze śmietnika na bioodpady (czyli kanapki i mięso ze strat, bez opakowań, samo 'jadalne'). po tygodniu ciężko ten śmietnik otworzyć żeby dołożyć "świeże", więc nie mów mi że 10 lat się to jedzenie nie psuje.
a keczup w maku akurat jest produkowany przez Heinza.