siwybis napisał/a:
Największy ubaw mam zawsze z tych idiotów co machają do maszynisty by się zatrzymał. Przecież taki skład to chyba z trzy kilometry hamuje
To może od razy 300 kiometrów?
To oni tam nie mają radiowej łączności pomiędzy maszynistami i jakimiś kierującym ruchem? Możliwe że mieli, ale pewnie wyciągnęli wszystko żeby zrobić z tego potężny nadajnik i odbiornik do rozmów z rodzimymi kosmonautami...