K🤬a, widzę to codziennie wlokąc się autobusem do szkoły i spowrotem. Dania śmierdzi ciapackim lawaszem a te małe kurewki jadące na wspólne modły do meczetu w Kraju Europejskim mam ochote ukarać liściem z bekonu na ryj.
K🤬a, widzę to codziennie wlokąc się autobusem do szkoły i spowrotem. Dania śmierdzi ciapackim lawaszem a te małe kurewki jadące na wspólne modły do meczetu w Kraju Europejskim mam ochote ukarać liściem z bekonu na ryj.