Maślak napisał/a:
Ja odpowiem na ten argument jak i na podobny "księża to tylko ludzie jak wszyscy inni". Otóż drodzy Sadole opowiedz dlaczego tak nagłaśnia się (choć nie tak bardzo jak trzeba) przypadki pedofilii wśród kleru jest prosta. Księdza od innego człowieka odróżnia to ,że ma być od przewodnikiem moralnym i wzorem cnót. On uczy ludzi jak mają żyć by byli dobrzy. To ksiądz wybierając tą drogę życia odrzuca wiele by poświęcić się dla ludzi (w teorii). Dlatego gdy osoba mająca być wzorem grzeszy czy mówiąc inaczej krzywdzi ludzi powinna być piętnowana podwójnie. Identyczna sytuacja występuje gdy policjant, który łamie słowa tej przysięgi:
"Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków policjanta, ślubuję: służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia. Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję pilnie przestrzegać prawa, dochować wierności konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej, przestrzegać dyscypliny służbowej oraz wykonywać rozkazy i polecenia przełożonych. Ślubuję strzec tajemnicy państwowej i służbowej, a także honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej"
Również powinien być podwójnie za to osądzony. To tyczy się wszystkich ludzi którzy z własnej woli występują z ogółu przyjmują na swoje barki różne zobowiązania, a gdy się im sprzeniewierzą są winni podwójnie. Takie jest moje zdanie w tym temacie.
W tym rzecz, że księża są krytykowani głównie przez ateistów, których to nie dotyczy przewodnictwo moralne księdza ani ich wzór cnót.