Na randce w drogiej restauracji:
Ona: Taniej by wyszło, jakbyś wziął butelkę tego wina, a nie tak po kieliszku.
On: Taniej to by było, jakbym został w domu i walił konia...
Niesmieszne, malo kreatywne kawaly z dupy to jakas ironiczna tradycja tutaj? ....wogole to problem na wieksza skale, nie slyszalem dobrego kawalu chyba od czasow gimbazy..."lost art" zdaje sie
Niesmieszne, malo kreatywne kawaly z dupy to jakas ironiczna tradycja tutaj? ....wogole to problem na wieksza skale, nie slyszalem dobrego kawalu chyba od czasow gimbazy..."lost art" zdaje sie
nie, poprostu sadol zdycha smiercia naturalna, jakby nie edek halman velture yaro i inne znane osobistosci to byś k🤬a czytal takie gowno caly czas
Na randce w drogiej restauracji:
Ona: Taniej by wyszło, jakbyś wziął butelkę tego wina, a nie tak po kieliszku.
On: Taniej to by było, jakbym został w domu, walił konia i chwalił się 1.8milionami wirtualnych piwek