mit2 napisał/a:
Rajdy są zak***iście fajne
Dzwon wygląda groźnie, ale zapewne skończyło się na stłuczeniach. W profesjonalnie zrobionej rajdówce (tutaj chyba R5 albo N5) trzeba się postarać, żeby zrobić sobie większą krzywdę.
I tu możesz się mylić. Te zabezpieczenie nie pomogą Ci przy takich przeciążeniach. Co z tego, że głowa, ręka zostaną na miejscu, jak z racji przeciążeń będą uszkodzenia wewnętrzne. Nie twierdzę, że tak było. Ale jakieś ryzyko jest.