alan10 napisał/a:
Nie obchodzi mnie kto w co wierzy, ale jeśli jakiś debil stawia znak równości między wiarą a religią, to nie sposób nie zwrócić uwagi. Wiesz o kim mówię?
Kiedyś było inaczej, moi rodzice pamiętają te czasy, gdy w kraju "działo się wiele" , rządzący kradli, oklamywali, ale PRACA była dla każdego, czy to z wyższych sfer czy też z biednej rodziny.... prace miał każdy, a teraz? kiedy to się stało? wszystko zostało wystawione na półki..... wiare, ateizm, wykrztałcenie, pochodzenie wystawiono na scene społeczeństwa... zajmujemy sie tym co powie jedna osoba, zamiast skupić uwage na tym co dzieje się obok nas
@up alan10.
Szczerze? Nie wiem
@Ivra.
Zmienione