pułapka na rowerzystów
10
261
t................x
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Wszystko k🤬a źle, do piachu itp. Ale k🤬a do czasu aż nie będziesz mieszkać koło takiej ścieżki albo spacerował z rodzinką. I po c🤬ja taki tytuł jak każdy wie na kogo to pułapka, nikomu rowery nie przeszkadzają. Tu chodzi głównie o hałas i rozj🤬ą drogę. Sam bym się wk🤬ił jak bym na rowerze wj🤬 się w coś takiego ale ludzie tylko tak mogą walczyć o swoje. Bo policja czy straż nie ma możliwości złapania takiego c🤬ja z motorem czy quadem
Jeśli to jest czyjaś działka to może wszystko i tobie wara od tego. Nie masz żadnych podstaw żebyś mu coś zrobił mało tego prędzej może cię pozwać za niszczenie swojego mienia np wyrzucając tą linkę bo to jego własność. Haters gona hate ale tak wygląda życie na wsi wśród ludzi którzy nie wyszli jeszcze z ciemnogrodu po części popieram, tak jak mówiłem jeśli to czyjaś własność, nie zmienia to faktu że ku przestrodze powinien jakąś tabliczkę wywiesić że coś takiego może się pojawić na jego drodze.
Co ku*wa ?!?!
Co ku*wa ?!?!
tihomax napisał/a:
Wszystko k🤬a źle, do piachu itp. Ale k🤬a do czasu aż nie będziesz mieszkać koło takiej ścieżki albo spacerował z rodzinką. I po c🤬ja taki tytuł jak każdy wie na kogo to pułapka, nikomu rowery nie przeszkadzają. Tu chodzi głównie o hałas i rozj🤬ą drogę. Sam bym się wk🤬ił jak bym na rowerze wj🤬 się w coś takiego ale ludzie tylko tak mogą walczyć o swoje. Bo policja czy straż nie ma możliwości złapania takiego c🤬ja z motorem czy quadem
Co ku*wa ?!?!
n................8
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
@hgh
Wierz mi, że trudno zobaczyć niektóre linki
Sam dużo jeżdżę, bo okolica jest strasznie zalesiona i jest dużo fajnych miejscówek, gdzie można się na spokojnie gibnąć, lub popedałować trochę szybciej. I właśnie w drugim przypadku jest w c🤬j niebezpiecznie, bo jak to w lasach bywa, różne wyboje, dziury na dróżkach. Człowiek nawet nie zwróci uwagi, bo albo wyp🤬oli z dużą prędkością zza górki, odpukać, lub zwracając uwagę na to na co wjeżdża po prostu nie zobaczy drutu.
Chociaż swego czasu dużo jeździłem, to na szczęście ani ja ani nikt ze znajomych nigdy nie natknął się na takie wieśniackie "pułapki". W rejonie też nigdy nie słyszałem, żeby ktoś się na takie coś napatoczył, co nie zmienia faktu, że z🤬bów trzeba wieszać za jelita za takie kurewskie zachowanie.
Wierz mi, że trudno zobaczyć niektóre linki
Sam dużo jeżdżę, bo okolica jest strasznie zalesiona i jest dużo fajnych miejscówek, gdzie można się na spokojnie gibnąć, lub popedałować trochę szybciej. I właśnie w drugim przypadku jest w c🤬j niebezpiecznie, bo jak to w lasach bywa, różne wyboje, dziury na dróżkach. Człowiek nawet nie zwróci uwagi, bo albo wyp🤬oli z dużą prędkością zza górki, odpukać, lub zwracając uwagę na to na co wjeżdża po prostu nie zobaczy drutu.
Chociaż swego czasu dużo jeździłem, to na szczęście ani ja ani nikt ze znajomych nigdy nie natknął się na takie wieśniackie "pułapki". W rejonie też nigdy nie słyszałem, żeby ktoś się na takie coś napatoczył, co nie zmienia faktu, że z🤬bów trzeba wieszać za jelita za takie kurewskie zachowanie.
Zawsze jak jestem w rodzinnej miejscowości to c🤬je na motorach musza nap🤬lać cały czas gdzie popadnie. Sami nie myślą, a oczekują przemyślanych działań od ludzi, ktorym to przeszkadza. Nagle rozumieją co to znaczy wyrozumiałość i współczucie, ale oczywiście tylko wobec siebie.
Macie żal o linki, jakby to one były problemem. Zapewniam was, one są jego rozwiązaniem, nie najlepszym, ale niektórzy innego nie znają.
Macie żal o linki, jakby to one były problemem. Zapewniam was, one są jego rozwiązaniem, nie najlepszym, ale niektórzy innego nie znają.
rowerzyści to tylko ''efekt uboczny '' walki z debilami na motrach, mieszkam przy drodze która prowadzi do lasu (3-4 km dalej po prostej) i co wekend przez cały dzień minimum 20 motorów czy tam innego pierdzącego gówna zap🤬lało po 100 km/h robili zajebisty szum a ja nie po to na wieś się wyprowadzałem żeby mieć szum, tak więc z sąsiadem zrobiliśmu akcje z tym że linka była na wysokości koła a nie syji. Dwóch , trzech pajaców się wyglebiło łamiąc sobie ręke/ noge i już nikt nie jeździ od 2 lat
Jeżeli las należy do prywatnej osoby i nie życzy sobie ona, aby ktoś quadami czy innym pojazdami płoszył zwierzynę i niszczył roślinność to może sobie rozmieszczać takie pułapki na terenie swojego lasu. Oczywiście teren prywatnego lasu musi byc dobrze oznaczony, aby każdy miał świadomość i widział gdzie wjeżdża.