Wysłany:
2013-05-09, 11:01
, ID:
2109158
Zgłoś
Ja tam malego murinusa trzymalem w pojemniku po kakao (puchatek), i nie mialem z nim problemu, mimo to ze ze wzgledu na brak dostepu do dolnych warstw ,,terra", ptasznik sam wynosil resztki pokarmu pod pokrywke, a takze tylko tam sral... bo wiedzial ze tylk otam moge to sprzatnac. To mnie uswiadomilo ze pajaki, sa o wiele madrzejsze od jakis chomikow, swierszczy czy innego gowna sluzacemu im za pokarm.