Wersja w naszym kraju, prawdopodobnie byłaby, najkrótszą wersją.
Kolega wyjechał kiedyś do Anglii i kontynuował tam treningi BJJ. Gdy przyjechał do Polski, na urlop, na treningu opowiadał mi z lekkim przymrużeniem oka, różnicę między Anglią i Polską. Powiada: W Anglii, jak idziesz ulicą i zaczepi Cię jakiś koleś, a Ty mu powiesz, że masz czarny pas np. w karate, to są duże szanse, że typ odpuści i nie będzie chciał starcia. W Polsce, jest tak, że jak zaczepi Cię jakiś koleś a Ty powiesz że masz czarny pas np. w karate, to usłyszysz od gościa "Taki k🤬a dobry jesteś?! No choć!"
Ahh, nasze piękne uroki