Dobry marketing i tyle.
Jeden koleś nazwał swoją restaurację "Najgorsza restauracja na świecie" - i ma zajebiste wzięcie, bo ludzie chcą sprawdzić jak tam jest. Apteka pod murzynem? Nie wiem o co tu chodziło ale chwytliwa nazwa.
Zamiast kupować leki to je kradniesz, a potem uciekasz przed aptekarzem. Jak cię nie złapie - masz leki za darmo. Jak złapie - leki nie będą ci już potrzebne.
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi
Łiitam. W moim rodzinnym mieście mieliśmy lokal "Arkadia" przemianowany na "Pod baranami". Mieścił się w piwnicy Urzędu Miejskiego. Ale tam balangi odchodziły, ło ludzie!
Co poniektórzy do tej pory wierzą, że Pod baranami to była oficjalna nazwa.