Wysłany:
2012-08-24, 10:16
, ID:
1355615
1
Zgłoś
Psychologia powstala na potrzeby spoleczenstwa. Przez wieki wymyslalismy urzadzenia ulatwiajace nam zycie, przez co stawalismy sie poniekad madrzejsi, jednak tracilismy na sile fizycznej. Wiaze sie z tym rowniez w pewien sposob utrata sily psychicznej (patrz zalozenia joginow- rownowaga ciala i umyslu). Kiedys w Sparcie slabe dzieci zabijalo sie- teraz wysyla sie im ciezki hajs, zeby egzystowaly we w miare odpowiednich warunkach. To samo ma sie z ludzmi slabymi psychicznie. Depresja to najczesciej wymowka. Zdarza sie, ze czlowiek jest smutny, zly czy zdolowany, jednak jakby skupic sie na poprawie bytu mias na rozpaczaniu psychologowie byliby potrzebni tylko dla ludzi po bardzo traumatycznych przezyciach nie dla malolat, ktore sie tna, bo je chlopak rzucil... To moja prywatna opinia. Zapraszam do dyskusji jesli ktos ma ochote