Doskonale wiem, że to nie przez gimbazę wymyślone określenie, aczkolwiek u nich najczęściej się to słyszy

H3 H3 H3. Tak jak Matikens to ujął, że nasłuchają się takie hip hopu, tudzież rapu i wielkie cwaniaki jp czy jak to było kiedyś popularne hwdp, mimo, że jak zostaną przypadkiem spisani to srają pod siebie, żeby czasem rodzice się nie dowiedzieli
"Pozdro dla prawdziwych".