Wysłany:
2014-02-04, 10:41
, ID:
2918711
2
Zgłoś
Idzie gość przez przejście i patrzy tylko przed siebie. Kiedy te święte krowy zrozumieją, że kierowca też człowiek i może się pomylić, zagapić, jest na coś chory, może być słabowidzącym emerytem itp. Co drugi przechodzeń wchodzi na przejście i głowa przed siebie.