Woodstock muzycznie wypalił się kompletnie, w tym roku poza Anthraxem, Kabanosem i dwoma projektami(jeden o historii metalu drugi o historii punkrocka) to nie ma tam kompletnie nic. A i atmosfera tez siada, nowa muzyka awykle elektroniczna ściąga nowych ludzi nie w klimacie starego wooda i jest dupa. Nie wiem czy Owsiak ma jakieś muzyczne wymagania od sponsorów czy co ale muzycznie powinien wrócić korzeni a i stara atmosfera wróci razem z muzą

<TAK JADĘ>