Kolejny debil który rozpowszechnia tę historyjkę zasłyszaną od innych Polaczków podczas zbierania jabłek gdzieś pod Utrechtem. To że kazirodztwo nie było karalne to nie znaczy że było powszechne. W niektórych krajach są dopuszczalne prawnie różne formy kazirodztwa ale to nie znaczy że są powszechne, zazwyczaj to margines społeczeństwa a nie norma jak myślą takie barany jak wyżej
Poza tym skąd założenie że to Holandia? Nie widać żadnych wyraźnych znaków co do tego. Dziewuchy mówią po angielsku, a kanały są nie tylko w Holandii
Tępy jesteś jak Twoja matka, 4 sekunda mówi po niderlandzku, ale ty tego nie rozumiesz bo jedyny język obcy jakim się posługujesz to język migowy. ps pod Utrechtem nie ma sadów.