Przykra prawda o współczesnych grach

Krótki a jakże prawdziwy obraz tego jak "pisane" są obecnie gry, na których nasze pociechy (i my) piłują sobie zwoje mózgowe. Autor posiłkując się starym dobrym Quake'iem pokazuje jak niewiele wymagają od nas współczesne produkcje i jak to się robiło kiedyś ... Dorastający w latach 90' wiedzą o co chodzi.



rocket jump ftw!

Nie "smutna prawda" a "gówno prawda".

Autor filmu nie dodał jednek ostanio kluczowej rzeczy w grach ,mialowicie acziwmenty typu zabij 50 stworow szczegol ze jest ich sriliony ,zagraj na 20 mapach biorac pod uwage ze jest ich 20 podskocz 100 razy (klucnij 100 nie liczac kwaka ) stare gry robilo sie trudniej bo bylo wtedy mniej toolsow ,firmy raczej nie za bardzo wypuszczaly jakiegokolwiek toolsa do robienia map, modeli kodowania ,w sumie to gry typu fps(fpp) maly chyba jako jedyne? ( nie czepiac sie ,do fps bylo poprostu najwiecej bo zaraz znajdzie sie jakis wielki fan homm i bedzie plakal ze do tej gry byl edytor ) spedzilem 12 lat robiac mapy do q1 hl1 q2 konczac na hl2ep2 i jeszcze tam jakies kanterstrajki i sorsy c🤬jemuje ,wiem ze poprostu teraz jest latwiej zrobic gre bo silniki sa teraz coraz bardziej gietkie i prostsze w obsludze ,kozystaja z najnowszysch osiagniec techniki komputerowej ( np las w jakims farcry czy w nowszym syfie poprostu sie robi 20minut ( i wyglada jak prawdziwy silnik buja listkami i calosc wyglada pieknie a nie jak kiedys trzeba bylo szukac nazwy modelu albo robic model drzewa kombinowac jak zrobic ladne liscie textura czy efektowny sprite emitujacy liscie ktory w 98 roku wyglada super ,teraz jest to banalniejsze jedyna rzecz ktora dadza w nowa gre to texturka ,caly mesh robi reszte ,a kiedys bylo inaczej. Byl taki sobie model ktory mial o siedemset srilionow mniej poligonow i caly wizerunek robila textura a teraz textura to czasami brak textury a tylko kolor czy nawet nie kolor a material w niektorym nowych grach nie powiem bo pomysly sa ciekawe ale brak im kurde czegos ze starych gier moze to poprostu lata sie zmienily chyba poprostu to wszystko juz widzialem. Marzy mi sie gra syndicate ale taki remake ktory bedzie przypominal syndicate wars a nie TANI BORSZCZ ktory wyszedl ostatnio pod nazwa SYNDICATE cośtam wali klocem ( cos ala remake filmu PAMIEC ABSOLUTNA ) kupa. Tyle.

Przykra prawda, ale o użytkownikach sadistica, którzy piszą na tematy o których nie mają pojęcia. Modne jest narzekanie na dzisiejsze gry. Szkoda tylko że nie wynika to z faktu obycia z grami tylko z życia wspomnieniami. Pewnie ten co to nakręcił a potem po nim ten co to wrzucił mają kompy potrafiące udźwignąć max to co widzieliśmy na ekranie. Nienawiść wynika niestety z biedy.

ktoś napisał, że torment ma słabą fabułę od F1/2, kuźwa, idę się zabić...

Ja mam AMD X4, 8GB RAM, GTX 460 a nie lubię najnowszych gier. Dla mnie nie wynika to z biedoty a po prostu takie są fakty że gry już nic ciekawego nie oferują niż lepsza grafika a grywalność jest niska albo zerowa.

Gdzieś już to napisałem ale ja wychowałem się na takich grach:
GTA 2 - 1999
GTA 3 - 2001
GTA Vice City - 2002
Medal of Honor: Allied Assault - 2002
Hard Truck 18: Wheels of Steel -2002
Age of Empires II - 1999
Diablo II - 2000
Max Payne - 2001
Mafia - 2002
Half-Life - 1998
Counter-Strike - 2000
Worms Blast - 2002
Worms World Party - 2001
Hitman 2: Silent Assassin - 2002
Star Wars Episode I: Racer - 1999
Star Wars Episode I: The Phantom Menace - 1999
The Sims - 2000
Driver (1999) - 1999
Quake 2 - 1997
Quake 3 - 1999
Soldier of Fortune - 2000
Crime Cities - 2000
SimCity 3000 - 1999
Ancient Conquest - 1999
Need for Speed III - 1998
Need for Speed 4 - 1999
Re-Volt - 1999
Carmageddon 2 - 1998
Heroes of Might & Magic III - 1999
Tony Hawk's Pro Skater 3 - 2001
Virtua Fighter 2 - 1998
Red Faction - 2001
Emergency 2 - 2002

I WIELE INNYCH GIER PRZYGODOWYCH, STRATEGICZNYCH ITP, DO KTÓRYCH CZUJE SENTYMENT BO MAJĄ TO COŚ A NIE TO CO TERAZ, PŁAKAĆ SIĘ CHCE

Ciągle to samo, strzelanki, wyścigi, nic nowego, ile można w to grać. Wyjątkami dla mnie są TF2, L4D2 i gra logiczna Portal 2 której kiedyś nie było i to jest właśnie coś nowego. Także Multiwinia mi się podoba która oferuje też coś innego

@sierra
Z tego co zrozumiałem ( a mało zrozumiałem bo nie masz przecinka w klawiaturze chyba) to teraz gry są gorsze bo robi je sie łatwo i szybko. Pozostała część to jakiś bełkot.

Praktycznie wszystkie gry, które wymieniłeś mają swoich odpowiedników, które oferują dokładnie to co tamte gry PLUS NOWOŚCI. Nie warto zamykać sobie świata dzisiejszych gier hasełkami że wszystko jest uproszczone i wszędzie są dlc. Skyrim, Little Big Planet, Heavy Rain, Fallout New Vegas, seria Battlefield, Bioshock, seria Total War, Uncharted, Red Dead Redemption itd itd itd. Współcześnie są gry które biją większość tych starych na głowę. Wystarczy chcieć poszukać. Nie p🤬lcie że kiedyś to było lepiej. Pasuje to pod obrazek z Panem Andrzejem. "Za komuny było lepiej."

Praktycznie wszystkie gry, które wymieniłeś mają swoich odpowiedników, które oferują dokładnie to co tamte gry PLUS NOWOŚCI. Nie warto zamykać sobie świata dzisiejszych gier hasełkami że wszystko jest uproszczone i wszędzie są dlc. Skyrim, Little Big Planet, Heavy Rain, Fallout New Vegas, seria Battlefield, Bioshock, seria Total War, Uncharted, Red Dead Redemption itd itd itd. Współcześnie są gry które biją większość tych starych na głowę. Wystarczy chcieć poszukać. Nie p🤬lcie że kiedyś to było lepiej. Pasuje to pod obrazek z Panem Andrzejem. "Za komuny było lepiej."

Odpowiedników? Chyba jedynie gorsze części które nic nowego nie oferują oprócz właśnie grafiką. Max Payne/Max Payne 2 świetny ale Max Payne 3 jakoś nie pociąga mnie do dalszej gry, nie wiem dlaczego. RPG jakoś nie lubię, Battlefielda to jedynie część 2, Bioshock grałem ale nie dokończyłem (zamierzam skończyć). Udany jest dla mnie Skyrim ale nie interesuje mnie. AoE 3 lipna część, NFS skończył się dla mnie na Most Wanted, seria Heroes skończyła się dla mnie na 3,

Skoro tak bardzo chwalicie stare gry, to dlaczego je nie gracie ??? Ostatnio zrobiłem sobie powrót do Dooma'1 którego przeszedłem w parę godzin. Owszem chwila nostalgii i wspomnień robią swoje, ale potem te stare gry po prostu zaczynają męczyć swoją prostotą. Gdybym teraz miał porównać doom'a do jakiekolwiek strzelanki to był by to Painkiller ot po prostu zabijanie dla samego zabijania. Jedyny wyjątek to strategie i RPG. Bo w takie Age II, Majesty gra się tak samo dobrze jak za pierwszym odpaleniem. Ale tam poza grafiką nic innego po prostu nie miało się prawa zestarzeć. Chodź osobiście wole ładne 2D niż brzydkie 3D.

Skoro tak bardzo chwalicie stare gry, to dlaczego je nie gracie ???

Do kogo pijesz? Bo ja na ten przykład cały czas gram w stare gry.

coś dla starych wyjadaczy

swoją drogą jestem ciekaw czy macler jeszcze gra

mordo, kiedyś były czasy, bo się łączyło swoją pasję (gry komputerowe) ze znajomościami w realu. Chodziło się do kafejek internetowych gdzie były łącza o zawrotnych prędkościach 2mbity, robiło się lanparty, jeździło się na koniec polski, żeby się spotkać z ziomami z internetu na zlocikach, turnieje amatorskie.
Teraz paparuchy grają razem i nie wiedzą tak naprawdę kto siedzi po drugiej stronie.

Mordo teraz takie zloty i lanparty są o wiele częstsze i bardziej popularne

U mnie poza kafejkami "wypożyczaliśmy" pracownie od informatyki cs 1.5 piękne czasy. I zapomnieliście napisać o tym, że kiedyś gracze (przynajmniej jak dla mnie) bardziej się szanowali, byłeś młodszy słuchałeś się starszych. Czasami wejdę na cs 1.6 i na dzień dobry nieopierzone głosiki przymiotnikują mi rodzinę, moje życie, mnie, okropnie mnie to rani...

Mordo teraz takie zloty i lanparty są o wiele częstsze i bardziej popularne

rzuć nazwami; w jakie gry?

Eeeee tam Dark Souls, polecam Black Mesa, przynajmniej za darmo, a radocha taka sama jak kiedys z jedynki Half-life'a

Piwko za Korn'a- Blind