Wysłany:
2020-11-11, 23:14
, ID:
5835577
1
Zgłoś
Przypomniało mi się jak mojego starego tak pod dom zawieźli.
Koleś co go przywióz(ł tyle, że w taczce) zażądał 50zł albo go odwiezie. Wywalił go do garażu na zimny beton jakby węgiel rozładowywał.
Głupi byłem i zapłaciłem, wątpię, żeby kolesiowi się chciało kilometr starego odwozić pod remizę,