konto usunięte
                                
                                                                                                     
                                                                                            
                         
                                                                                            
                                    Dzisiaj stwierdziłem, że moja 3,5letnia siostrzenica wyrasta powoli na przyjaciółkę sadistica. Do rzeczy:
Oglądamy książkę, gdzie są obrazki z podpisami. Taka do nauki dla małego dziecka. Było tam zdjęcie chłopczyka w kimono. i wywiązał się taki oto dialog:
Siostrzenica: patrz wujku, ten chłopczyk jest goły.
Ja: jak to, ma przecież ubranie na sobie.
S: ale ma gołe stopy.
J: co w związku z tym?
S: umarnął
Chyba odziedziczyła to w genach po tacie 
 
                                                                                                        
                                                                                            Oglądamy książkę, gdzie są obrazki z podpisami. Taka do nauki dla małego dziecka. Było tam zdjęcie chłopczyka w kimono. i wywiązał się taki oto dialog:
Siostrzenica: patrz wujku, ten chłopczyk jest goły.
Ja: jak to, ma przecież ubranie na sobie.
S: ale ma gołe stopy.
J: co w związku z tym?
S: umarnął
Chyba odziedziczyła to w genach po tacie
 
 
                                                                                                         

 
                                     
                                     
 
                                                                                                         a poza tym to spoko
   a poza tym to spoko    
 
                                                                                                         
                                     
     
 
                                                                                                        