bosch86 napisał/a:
Ja tam lubię wjechać w dupę mojej kobiecie. A że Tobie się od razu to kojarzy z facetem to wiele tłumaczy
Taka rozjechana przed tobą, że w gównie musisz się babrać? Dupa to dupa, którą się r🤬a jak nie ma c🤬y lub zamiast niej jest wiadro. Damka, męska to wciąż dupa.
Tłumaczenie pedalskich pociągów