Już któryś raz czytam, że odmówił badania. Co wtedy? Na krew wiozą czy jak?
Zależy jakie jest miejscowe prawo. Np w niektórych stanach w USA można odmówić badania alkomatem i wtedy automatycznie traci się prawo jazdy na jakiś czas. Zależy też co brałeś i kiedy. Od momentu zatrzymania do pobrania krwi niektóre rzeczy mogą być już niewykrywalne albo poniżej dopuszczalnego poziomu
Spoko. Ale mnie interesuje kacapstan konkretnie. Wiele razy się tu przebijało info o odmowie właśnie. Jestem ciekaw jak toni nich właśnie jest.
Artykuł 12.26 Kodeksu Wykroczeń Administracyjnych Federacji Rosyjskiej. Niedopełnienie przez kierowcę pojazdu obowiązku poddania się badaniu lekarskiemu w celu wykrycia nietrzeźwości.
1. Niewykonanie przez kierowcę pojazdu zgodnego z prawem żądania uprawnionego urzędnika poddania się badaniu lekarskiemu na obecność alkoholu we krwi, jeżeli takie działanie (lub zaniechanie) nie stanowi przestępstwa,
-podlega karze grzywny administracyjnej w wysokości czterdziestu pięciu tysięcy rubli oraz pozbawieniu prawa do kierowania pojazdami na okres od półtora do dwóch lat.
Oczywiście nawet w kacapowie jak ktoś spowoduje wypadek i wali od niego wódą obowiązkowo zostanie poddany badaniu alkomatem więc paragraf za odmowę jest po to żeby mieć dodatkowy argument i powiedzieć delikwentowi "albo dmuchasz (albo oddajesz krew) po dobroci albo i tak to zrobimy siłą a ty dostaniesz dodatkowy paragraf". Myślę że to może mieć też zastosowanie w kontrolach "przesiewowych" gdzie cie zatrzymują i każą dmuchać nawet jak nie wyglądasz i nie zachowujesz się jak pijany. Wtedy ktoś trzeźwy mógłby się rzucać że czemu każą mu dmuchać jak nic nie zrobił, siłą by go zabrano na badania a tam przypał bo ma zero promili, a tak cyk, może i zero promili ale była odmowa badania i tak dostajesz paragrafik