janlew napisał/a:
Ja widzę jednego.
Oj nie, u nas też by się nie skończyło na mandacie. No chyba że to dzieciak jakiejś lewackiej lub pejsatej gnidy co wiernie służyła stalinowi, wtedy "niezawisłe" (a szkoda) sądy, faktycznie zasądzą 200zł.
a jakby był z PiSu to wina kierowcy tego czarnego...