Chyba nie wiesz o czym mówisz... na dzień dobry kredyt na szkołę min $100k + $400 miesięcznie na ubezpieczenie zdrowotne, a jeszcze nawet nie zacząłeś pracować. Potem kredyt na mieszkanie - przeciętnie $300k, albo domek z kartonu i kontenera za $50k. O kosztach wynajmu nawet nie wspominam. Generalnie trzeba wyłożyć $500k. W Polsce edukację masz "za darmo", składek zdrowotnych jako student nie płacisz, a za 500k PLN kupujesz przyzwoitą kawalerkę. Jebią ich tak samo jak nas. Poczytaj sobie co młodzi Amerykanie piszą o kosztach życia i perspektywach. Tego typu memów jest masa
Widać, że albo dawno nie byłeś w Polsce, albo od lat siedzisz na bezrobociu. Czasy magistrów w Maku już dawno minęły. Teraz tam pracują studenci, Ukraińcy, a w wakacje dorabiają sobie dzieciaki ze szkół średnich..