Przekraczanie bariery dźwięku
19
411
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Obłok pary wytwarza się przy prędkości transsonicznej, samolot jest wtedy na granicy bariery dźwięku. W niektórych miejscach na kadłubie i skrzydłach powietrze przepływa z prędkością większą niż dźwięk i stąd to zjawisko. Dużo zależy od oporów czołowych, kształtu skrzydeł no i wilgotności - im większa tym chmurka efektowniejsza 
Na niektórych samolotach chmurki prawie nie widać, bo mają bardzo małe opory aerodynamiczne. Z reguły też na takich maszynach na pokazach w trakcie wykonywania tzw. high speed passa prędkość to z reguły mach 0.95, bo ryzyko przełamania bariery dźwięku jest zbyt duże. Np. F-16 jest pod tym względem dosyć niebezpieczny, bardzo małe opory czołowe i duży nadmiar ciągu powodują, że margines bezpieczeństwa musi być większy.
Na niektórych samolotach chmurki prawie nie widać, bo mają bardzo małe opory aerodynamiczne. Z reguły też na takich maszynach na pokazach w trakcie wykonywania tzw. high speed passa prędkość to z reguły mach 0.95, bo ryzyko przełamania bariery dźwięku jest zbyt duże. Np. F-16 jest pod tym względem dosyć niebezpieczny, bardzo małe opory czołowe i duży nadmiar ciągu powodują, że margines bezpieczeństwa musi być większy.
A jak samolot przekroczy już prędkość dźwięku, Macha to powstaje tzw Stożek Macha. Dobrze mówię? upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/25/Mach_cone.svg edupedia.pl/entry_img/fizyczny/f08.jpg
Stożek Macha polega mniej więcej na tym:
1. Ma<1 Czyli widząc nadlatujący samolot już go słyszymy.
2. Ma=1 Słyszymy go w momencie gdy znajduję się na naszej wysokości (w jednej linii z naszą pozycją)
3. Ma>1 Słychać samolot dopiero gdy nas minie, tak jakby z opóźnieniem. Po prostu dźwięk rozchodzi się wolniej niż porusza się wytwarzający go obiekt.
Dziękuje studenci, za tydzień kolokwium!
1. Ma<1 Czyli widząc nadlatujący samolot już go słyszymy.
2. Ma=1 Słyszymy go w momencie gdy znajduję się na naszej wysokości (w jednej linii z naszą pozycją)
3. Ma>1 Słychać samolot dopiero gdy nas minie, tak jakby z opóźnieniem. Po prostu dźwięk rozchodzi się wolniej niż porusza się wytwarzający go obiekt.
Dziękuje studenci, za tydzień kolokwium!