BarmanInternetu napisał/a:
Nikt nie zabrania dużo zarabiać a jak ktoś nie potrafi normalnie zarobić to może dupą zarabiać i nie narzekać na sytuację materialną
Jak się dużo zarabia to działa to dokładnie tak samo. Wystarcza na połowę tego, na co podobne zarobki wystarczały 2-3 lata temu. To nie jest problem natury, że nie ma co do garnka włożyć, ale wciąż drastyczne pogorszenie. No chyba, że jesteś milionerem z PiSowskiego nadania, bo masz ojca, wujka, czy kogoś innego w rządzie. Wtedy oczywiście nie przejmujesz się sytuacją ekonomiczną, bo możesz po prostu więcej ukraść.