Przejazd...
3
83
@GlassEdi - wlot i wylot powierza ma przy dachu kabiny, więc woda nic mu nie robi.
W normalnym aucie masz wlot przy masce, wystarczy że zachlapiesz i filtr przepuści trochę wody, i już masz silnik do remontu.
dlatego też nie należy przejeżdżać przez głęboką wodę na dużej prędkości.
W normalnym aucie masz wlot przy masce, wystarczy że zachlapiesz i filtr przepuści trochę wody, i już masz silnik do remontu.
dlatego też nie należy przejeżdżać przez głęboką wodę na dużej prędkości.
podpis użytkownika
:oneko:
korowiow777 napisał/a:
Podejrzewam że jedyna elektronika w tym aucie służy do rozruchu i świateł, reszta to czysta mechanika, jak na stary sprzęt przystało, w tym hamulce.samozapłon samozapłonem, ale elektryka, lampy, włączniki, przewody, bezpieczniki i inne tony gówna... jak to funkcjonuje ja się pytam????
A jak wiemy, światła w rzece są zbędne.
podpis użytkownika
:oneko:
Prawdopodobnie to m939 truck, czyli amerykańska ciężarówka wojskowa, przystosowana do pokonywania brodów. Nasze poczciwe Stary 660 rownież takie cuda potrafią.
Przy dużej wysokości brodzenia trzeba:
Wyprowadzic nad kabinę:
Wlot powietrza
Wylot spalin
Odpowietrzania mostów, skrzyni
Uszczelnić ewentualne układy elektroniczne, włączniki, kostki
Zadbać o prawidłowe podłączenie wszystkich przewodów, sprawdzić wszelkie kable czy nie przetarte.
I tyle
Po odpowiednim przygotowaniu terenówką można z powodzeniem jeździć po dnie rzeki
Przy dużej wysokości brodzenia trzeba:
Wyprowadzic nad kabinę:
Wlot powietrza
Wylot spalin
Odpowietrzania mostów, skrzyni
Uszczelnić ewentualne układy elektroniczne, włączniki, kostki
Zadbać o prawidłowe podłączenie wszystkich przewodów, sprawdzić wszelkie kable czy nie przetarte.
I tyle
Po odpowiednim przygotowaniu terenówką można z powodzeniem jeździć po dnie rzeki
podpis użytkownika
Sometimes good people must do bad things.To protect the sheep you gotta catch the wolf.