Halrnan napisał/a:
nie znam się, ale pierwsze dwie rzeczy jakie przyszły mi do głowy:
- otworzyć drzwi aby zmniejszyć wyporność.
To faktycznie działa, z zastrzeżeniem że auto jest przygotowane do jazdy w głębszej wodzie. Mam na myśli przeniesiony wyżej wlot powietrza ( snorkel), zabezpieczona przed wodą elektronika ( przekaźniki, sterownik), odpowietrzenia skrzyni, mostów, reduktora.
Ps. Jedna z zasad obowiązująca w radach mówi że nie wjeżdża się sie autem do nierozpoznanej wody. Od tego jest pilot - on sprawdza głębokość, szuka pułapek i nadzoruje z zewnątrz przeprawę.