Wysłany:
2013-06-11, 18:10
, ID:
2222560
Zgłoś
Wiedząc jak działa totalna inwigilacja musiał się spodziewać, że go wcześniej czy później znajdą.
Teraz liczy więc na to, że stając się osobą publiczną będzie lepiej chroniony.
Młyny już mielą. Niedługo okaże się, że Snowden jest:
- chińskim agentem (w końcu ukrywa się w Hong-Kongu!)
- przyjacielem islamiskich terrorystów
- gw🤬cicielem
- ktoś powie publiczności, jakie były jego PRAWDZIWE motywy
- a w końcu zostanie może nawet samobójcą
W międzyczasie drobne niespójności w jego materiałach będą nadymane, aby go zdyskredytować. A system jest po to, żeby nas chronić. Trzeba tylko ufać, że rząd US wie, co robi i krzywdzi tylko złych ludzi.