pkh napisał/a:
Autorstwo własne?
Bardzo chętnie bym tam pojechał. Skażenie ponoć już jest małe.
Ale te wycieczki organizowane przez biura są chyba kiepskie, nie można wejść do budynków. I chyba wojsko nadal strzeże terenu?
Niestety nie własne.Oglądałem jeden filmik w którym jegomość miał chyba jakieś wtyki i bez żadnego biura mógł podróżować po Prypeci,spędził tam z kolegą dzień i noc.A co do promieniowania,czytałem gdzieś ,że niby za 6 lat to miejsce będzie znów zaludnione,wiadomo chyba ,że chodzi o włóczęgi czy inne shity.