Pralpunkt napisał/a:
Po h🤬j nam taka wiedza?
Widać jesteś z tych baranów, które ryczą po fakcie, zamiast spróbować w jakiś sposób, przygotować się na krach obecnego systemu finansowego, który zakłada ciągły wzrost konsumpcji co w połaczeniu z nieskończonym dodrukiem kolorowych papierków o zerowej wartości, ma stymulować w nieskończoność gospodarkę.
Pojęcie długu i rolowania tegoż pewnie również jest Ci obce?
Ignorancja jest ponoć błogosławieństwem, choć pewnie do czasu, gdy okaże się, że za zarobione "pienionszki" nie kupisz ziemniaczków, bo nikt o zdrowych zmysłach nie wymieni pełnego brzucha, na pełną (papierków) kieszeń.