Nawet nie będę tego komentować. Zanim ty znajdziesz Berlin w atlasie samochodowym, i jaką autostrada się tam jedzie, ja już będę zjeżdżał z ringu Antwerpii, by jechać w kierunku Zeebrugge drogą E34 panie obieżyświeciu.
stary szcza do butelek i daje do picia
Nie zesraj się? Tylko tyle potrafisz napisać? 33 lata żyję w tym syfie i zdążyłem zobaczyć, jak polactwo reaguje na darmochę. Choćbyś gówno położył na promocji w sklepie i napisał "obniżka 80%", to by się rzucili jak cygan na twój portfel.
Tak się składa, że w Polsce to ja jestem gościem. 80% swego czasu spędzam w Niemczech, Belgii, Holandii, Francji. Zwiedziłem póki co 60% Europy. Więc żeś mocno nie trafił.