Mieszkam na wsi i częściej widuję podobnych tatusiów, niż mamusie. Taki tatuś, przeważnie wyniszczony alkoholem chudzik, na kacu, idący z dziećmi do sklepu po piwo i z fajką w ręku z której dym leci na dzieci, to częsty widok..
Mieszkam na wsi i częściej widuję podobnych tatusiów, niż mamusie. Taki tatuś, przeważnie wyniszczony alkoholem chudzik, na kacu, idący z dziećmi do sklepu po piwo i z fajką w ręku z której dym leci na dzieci, to częsty widok..
A ja marzę o wyprowadzce z brudnego patologicznego miasta właśnie na wieś lub przedmieścia gdzie to będzie tak kolorowo … to chyba coś w stylu uważaj czego pragniesz lub wszędzie dobrze gdzie nas nie ma