, masz jakiekolwiek pojęcie o pilotażu? Nie jestem pilotem i pewnie nigdy nie będe, jednak z tego co człowiek czasami poczyta to można się domyśleć, że blisko prędkości przeciągnięcia jakakolwiek próba skrętu spowoduje całkowitą utratę siły nośnej i przepadnięcię samolotu na skrzydło.
Może ktoś kto ma praktyczną wiedzę o pilotażu się wypowie?