dżuma napisał/a:
A w dupie ? Tam nie zajrzeli, więc może coś jednak przemyciła.
Ładowarki to pewnie do telefonów, bo te szajsony trzymają 1 dzień. Ale też mnie zastanawia po co przemycać witaminy i gumy rozpuszczalne.
A słyszałeś kiedykolwiek o szkorbucie?