Próba kradzieży wózka sklepowego
46
756
SkoPio1 napisał/a:
„wózka sklepowego”
Cierpisz na dysnagielski, dyspolski i dysmózgowie?
Właśnie też nad tym myślałem. Laundry to chyba angielskie imię
Męskie, a cart to wózek. Więc to jest wózek należący do jakiegoś Laundrego. Czyli gość ukradł Laundremu wózek chciał go wsadzić do bagaznika. Teraz wreszcie rozumiem.
SkoPio1 napisał/a:
„wózka sklepowego”
Cierpisz na dysnagielski, dyspolski i dysmózgowie?
Dzięki za motywację by ogarnąć jak blokować użytkowników. Takich z🤬bow co nigdy nic nie dodali i na wszystko narzekają powinno się banować, bo nic do tego portalu nie wnoszą.
podpis użytkownika
Rób tak, żeby TOBIE było dobrze, bo innym nigdy nie dogodzisz.
Niebawem u nas te wszystkie upośledzone p🤬dy z 800+ razy 16 (przez j🤬ą kiełbasę wyborczą, dzięki której miała niby wzrosnąć dzietność, a c🤬ja wzrosła) będą się rozbijać (dosłownie) takimi betami i śmiać się w twarz ludziom zap🤬lającym żeby ten szalet wyborczy mógł pielęgnować swoją ociężałość umysłową.
Po posturze i kapciach stwierdzam, że samica. Takie wypadki to norma u tej płci. Za bystre to to nie jest...
Buahah... Dobry trolling ziom.
baronturbina napisał/a:
Właśnie też nad tym myślałem. Laundry to chyba angielskie imię
Męskie, a cart to wózek. Więc to jest wózek należący do jakiegoś Laundrego. Czyli gość ukradł Laundremu wózek chciał go wsadzić do bagaznika. Teraz wreszcie rozumiem.
Buahah... Dobry trolling ziom.