Do Bongmana, stan techniczny faktycznie jest kiepski, a co do terminu, zgodnie z przepisami WORD nie ma prawa dać terminu późniejszego niż 30 dni. Są zobowiązani przyznać Ci taki termin. I nie ważne skąd by wzięli egzaminatorów czy samochody. To już nie problem zdającego. A jeśli Ci wcisnęli termin na 4 miesiące później... Jedyne co mogę powiedzieć: ignorantia iuris nocet