Wysłany:
2011-01-02, 23:17
, ID:
507047
Zgłoś
Heh, bardzo sprytne tatuśku, pasy włożone za siedzenia, tak żeby żona się nie zorientowała a w razie wypadku (celowego?) dzieciak przeleciał przez przednią szybę. Myślę, że śmiało może dołączyć do naszego grona.