Konto usunięte
Użytkownik usunięty

Alain Robert
Nazywany również Francuskim Pająkiem, człowiek, który wspiął się na wiele najwyższych budynków świata. Robił to bez asekuracji, przy użyciu jedynie siły własnych mięśni.
Bob Munden
W czasie pokazów oddał dwa strzały z rewolweru Colt .45 (bez mechanizmu samonapinającego kurek) do dwóch balonów, oddalonych od siebie o 2 metry, tak szybko, że strzały brzmiały jak jeden pojedynczy wystrzał. Jest wpisany do Księgi rekordów Guinnessa jako najszybszy strzelec na Ziemi.
Wim Hof
Lodowy człowiek z Holandii, podróżnik i kaskader, przebiegł maraton w warunkach arktycznych, przy temperaturze -29 st. C. Zrobił to nagi od pasa w górę! Ustanowił też rekord pozostania zanurzonym w lodzie - 1 godz. 44 minuty.
Bob Burnquist
Brazylijczyk, zawodowy skateboardzista, w 2010 roku zjechał z 12-metrowej rampy, a następnie skoczył ze spadochronem do Wielkiego Kanionu.
Steve Hudis
Kolejny rekordzista przeskoczył autobusem szkolnym nad 15 motocyklami i przeleciał przez kulę ognia.
Więcej na stronie
joemonster.org/art/23689/Prawdziwi_superludzie_

Nazywany również Francuskim Pająkiem, człowiek, który wspiął się na wiele najwyższych budynków świata. Robił to bez asekuracji, przy użyciu jedynie siły własnych mięśni.
Bob Munden

W czasie pokazów oddał dwa strzały z rewolweru Colt .45 (bez mechanizmu samonapinającego kurek) do dwóch balonów, oddalonych od siebie o 2 metry, tak szybko, że strzały brzmiały jak jeden pojedynczy wystrzał. Jest wpisany do Księgi rekordów Guinnessa jako najszybszy strzelec na Ziemi.
Wim Hof

Lodowy człowiek z Holandii, podróżnik i kaskader, przebiegł maraton w warunkach arktycznych, przy temperaturze -29 st. C. Zrobił to nagi od pasa w górę! Ustanowił też rekord pozostania zanurzonym w lodzie - 1 godz. 44 minuty.
Bob Burnquist

Brazylijczyk, zawodowy skateboardzista, w 2010 roku zjechał z 12-metrowej rampy, a następnie skoczył ze spadochronem do Wielkiego Kanionu.
Steve Hudis

Kolejny rekordzista przeskoczył autobusem szkolnym nad 15 motocyklami i przeleciał przez kulę ognia.
Więcej na stronie
