Prawdziwi bohaterowie
84
950
Dla pary z ostatniego filmiku WIELKIE PIWO. Żeby tak walczyć o życie nieswojego dziecka, kiedy to ojciec (domysły) biega i panikuje. Gość dał radę. Bardzo dobry materiał, zasłużone piwo. Więcej filmów z tej serii żeby odzyskać wiarę w ludzi. Ewentualnie filmy o tępieniu kozojebców, też chętnie obejrzę jak się poniża te szmatogłowe.
o................t
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
kmsm1990 napisał/a:
jeden z najmocniejszych materiałów na sadisticu. Hard przy tym wymięka.
Aż dziwne, że jeszcze nie było odpowiedzi w stylu:
Byłeś kiedykolwiek na Hardzie chłopcze!?
A tak na poważnie to pozdrawiam tych którzy się wzruszyli przy powyższym filmie. Bycie bezdusznych c🤬jem albo udawanie go do niczego nie prowadzi. Żyjemy w trudnych czasach kiedy zarówno nasze Państwo jak i przyjezdne dzikusy próbują nas podzielić i położyć łapę na tym co wypracowali i wywalczyli nasi ojcowie i dziadkowie. Musimy trzymać się razem, wspierać i szanować nawzajem. Tylko tak przetrwamy te czasy.
Piwo naturalnie.
Bundy napisał/a:
ten na końcu to robił RKO samymi wdechami??
Trudno stwierdzić czy robił RKO czy może próbował przepchnąć albo wyssać ciało obce z gardła dziecka.
Nie będę teraz też próbował przekonywać Was do słuszności RKO samymi wdechami bo rozwinie się dyskusja "specjalistów".
Po prostu niech każdy z Was poświęci kiedyś dzień swojego życia i parę złotych na jakikolwiek kurs pomocy przedmedycznej. Zapewniam Was, człowiek od razu chodzi i jeździ po ulicach pewniejszy siebie i ze świadomością, że w razie potrzeby będzie potrafił coś więcej niż krzyknąć znane nam z sadolowych filmów "CALL 911!!!"
Pozdrawiam.
Didekc napisał/a:
"Najtwardszych" oceniasz przez swój pryzmat? Widocznie jestem "za twardy"... Małpka na końcu poskakała trochę i ostatecznie zadowolona, bo nie straciła przyszłego członka gangu. Ale mimo wszystko jednak jest inaczej, niż myślałem i w społeczeństwie jeszcze nie występuje całkowita znieczulica.
Oby ciebie spotkała podobna sytuacja i oby nikt ci nie pomógł, p🤬lony internetowy napinaczu
Didekc napisał/a:
"Najtwardszych" oceniasz przez swój pryzmat? Widocznie jestem "za twardy"... Małpka na końcu poskakała trochę i ostatecznie zadowolona, bo nie straciła przyszłego członka gangu. Ale mimo wszystko jednak jest inaczej, niż myślałem i w społeczeństwie jeszcze nie występuje całkowita znieczulica.
Czy może mu ktoś zap🤬lić petarde w ryj ?
