Gdybyście od czasu do czasu ruszyli tyłki z przed komputerów i poszli coś potrenować to mielibyście zapewne styczność z tą maścią (na zakwasy ofc...). Zajebiście mocna. Gdy za często się stosuje to trochę się traci czucie. Jedyny minus jest taki, że strasznie jebie. No może i ta nazwa...