Zawsze mnie dziwią starsi (w dodatku brzuchaci) goście (50+) i dziadki jak startują pierwsi z łapami do byczków, którzy mają w okolicach 20 lat.
Wynik starcia najczęściej będzie nie po myśli starszego pana.
Oooo stary... mocno byś się zdziwił.
Widziałem kiedyś w akcji ojca kolegi (około 56l). Nalany, brzuch piwny, wzrost podły.
Naklepał kilku młodych gniewnych na klatce schodowej jak stara schabowe w niedzielę po tym jak zaczęli pyskować po zwróceniu uwagi.
W młodości mistrz bokserski.
Zawsze mnie dziwią starsi (w dodatku brzuchaci) goście (50+) i dziadki jak startują pierwsi z łapami do byczków, którzy mają w okolicach 20 lat.
Wynik starcia najczęściej będzie nie po myśli starszego pana.