Praca na wysokości.
14
255
Denisjarczewski napisał/a:
To bardzo prawdopodobne, ale wydaje mi się, że użytkownik korzystający z platformy przejezdnej wolnobieżnej krzyczał " zatrzymaj tą j🤬ą suwnicę" a suwnicowy nie usłyszał z powodu wysokiego hałasu ;/
Wszyscy jesteście w błędzie.
Wyraźnie na nagraniu słychać, a właściwie nie słychać nic. Widocznie w miejscu pracy nie było ośrodka roznoszącego dźwięk, tzw powietrza które umożliwiło by przeniesienie drogą powietrzną słów "zatrzymaj tą j🤬ą suwnicę".
podpis użytkownika
Rybka chwyciła spławik
Efekt prowadzenia konserwacji w trakcie produkcji u nas jest to samo bo nie ma czasu a udt przysyła pracowników przed 10 .....no tyle że u nas kobietki nie pracują na produkcji....
podpis użytkownika
Raz dwa Freddy już cie ma ,trzy cztery zaraz w drzwi uderzy, pięć sześć krzyż ze sobą nieś ,siedem osiem myśl o swoim losie , dziewięć dziesięć nie dla Ciebie sen ...
gabriel0 napisał/a:
Wszyscy jesteście w błędzie.
Wyraźnie na nagraniu słychać, a właściwie nie słychać nic. Widocznie w miejscu pracy nie było ośrodka roznoszącego dźwięk, tzw powietrza które umożliwiło by przeniesienie drogą powietrzną słów "zatrzymaj tą j🤬ą suwnicę".
A mi się jednak wydaje że nie mogli słyszeć wołania "zatrzymaj tą j🤬ą suwnicę" bo może bo nikt nie krzyczał bo to zakład pracy chronionej i pracują tam sami głuchoniemi i nic🤬ja nie słyszą dźwięków otoczającego ich otoczenia bo to przez dźwięki slyszymy drgające powietrze i np. można usłyszeć "zatrzymaj tą j🤬ą suwnicę" tylko trzeba nie być głuchoniemym albo DEBILEM
albo Gluchoniemym Debilem i to jeszcze bez kasku i uprzęży
Przynajmniej wszystko odbyło się w ciszy i spokoju, bez krzyków i bez sensu xD
Haha Szyderap
