AreYouKidding napisał/a:
Nie przesadzaj z tą Biedronką, gier była cała gama (Call of Duty, Diablo, GTA - w okolicach targów można było spotkać stado pryszczatych gimbusów z podobnymi tytułami i dziesiątkami innych).
Co nie zmienia faktu, że cała walka o nie była co najmniej śmieszna
Ja dorwałem fajną grę ekonomiczną
Cities in Motion, czy świetną gierkę
Call of Juarez za grosze.
Co do darmowego gówna.. Jeśli zdarzy mi się być na takim evencie to tylko wyczekuję info gdzie to będzie, żeby sp🤬olić przed nacierającą tłuszczą, która jakby przyszło zapłacić za coś złotówkę, to by nie spojrzała, ale jak za free to mało całego stoiska nie rozniesie... Buractwo & cebulactwo level over 9999+
@Hangman108: Nie, to nie kwestia zarobków, tylko zj🤬ej mentalności. Zwłaszcza w dobie Internetu, gdzie gry zawsze sobie możesz ukraść za darmo i dziwnym trafem tego gówna co dają za free nie ściągniesz...
Tak jak kiedyś w ramach gazety kocham kino, czy jakoś tak, wychodziły różne serie filmów, w tym Anime. Był zajebisty film Ghost In The Shell, czy Akira - klasyka gatunku i zupełnie co innego niż obecne Naruta, i inne gówna za 19.99. Jeszcze tego samego dnia widziałem to na torrencie. Piszę w komentarzu, bo śmieszne mi się wydało takie działanie: "Po co pobierać rip DIVX'a (jeszcze wtedy były żebry o RMVB, bo limity neo, c🤬j z jakością), skoro można mieć oryginał w jakości DVD za 20?", to mi gośc odpisał, a po co skoro mogę mieć za darmo (c🤬j, że gówno w słabej jakości, gdzie oryginał ma już swoje lata i nie był materiałem FULL HD, nawet po masteringu i filtrowaniu przez współczesne programy do polepszania jakości. Mentalność cebulaka, jej nie zmienisz - takiemu lepiej na socjalu za 500 niż pracować za 1000.