Wysłany:
2024-10-09, 19:50
, ID:
6790031
Zgłoś
Z 8 lat wstecz, 2 w nocy i mpk panopki nacinają asfalt, spawają hałas, że nie idzie wytrzymać.. wstalem z łóżka i poszedlem po jajka, ale zobaczyłem takie wielkie napuchniete i już mieknące jabłko wielkości pieści, które leżało na stole, to je wziąlem i przysięgam, że chcialem rzucić obok i im krzyknąć zeby sie je*li w łeb i wypi****alali, ale trajektoria lotu od razu celowała w potylice schylającego się robotnika..tak mu siadło, że coś niesamowitego 😂😂 a najlepsze jest to, że natychmiast przerwali pracę, załadowali się i odjechali xd
podpis użytkownika
Żebyś nie wpadł jak gówno w wentylacje, bo będzie po tobie!