- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:48
Pożar w warsztacie samochodowym
Kolega pracował w salonie Fiata i dostał do zamontowania tylne fartuchy. No i po miesiącu przyjeżdża właściciel nowego Fiata Siena (30 lat temu) i mówi Panie mi to auto 20 litrów na 100 pali. Patrzą a tam 3 wkręty od fartucha w baku siedzą. Tu też mógł taki druciarz spawać.
Co to jest fartuch?
Chlapacz, takie gumowe coś montowane za kołem żeby się auto mniej brudzilo.
A propos fartuchów vel chlapacze, miałem kiedyś takiego Forda Ka jak ten co się tutaj palił, i cały tył syfił mu się nieziemsko, zwłaszcza zimą. Gołą dłonią strach było tylną klapę otwierać. Po zamontowaniu fabrycznych chlapaczy po prostu zero syfu, null. Dosłownie kilka cm plastiku i problem więcej nie wystepował. Może tu też montowali na wkręty do baku.
Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi 
