Pleciesz głupoty, tam też się nie rozpadł tylko główna konstrukcja stalowa została przegrzana od palącego się paliwa i się poskładała.
Wtc się zawaliło bo podłogi nie wytrzymały w miejscach gdzie wparowały te samoloty i jak zaczęły upadać jedna na drugą to sama grawitacja zrobiła swoje. Tutaj jak spadna dane piętra na kolejne, jeśli mamy podobna budowe to wystarczy że jedna pusci i potem będzie jak domino zbierać kolejne. Na razie się jara mocno z zewnątrz. Jak wygląda w kluczowych miejscach nie wiadomo
taaa, tak samo jak wtc7, zawaliło się w kilka sekund, bo parę kawałków spadło na budynek i podpaliło. Był to 3 drapacz chmur w historii, który zawalił się od pożaru. Poprzednie dwa to wtc 1 i wtc 2. Cóż za zbieg okoliczności! I taki jest oficjalny raport: pożar spowodował zawalenie, same uderzenia nie zrobiłyby nic, mniej więcej tak jak kilkadziesiąt lat wcześniej uderzył samolot w Empire State Building.