Wysłany: 
2013-05-26, 23:34
                                                                                                                , ID: 
2165758
                                                                                                                                                                                 Zgłoś
                                                                                                                                                                                            
                                    U nas w Kaliszu się tak jarały stare koszary, co ciekawe kilka miesięcy wczesniej ktoś chciał je wyburzyć pod budowe bloku. Dziwny zbieg okoliczności co nie? Jednak najlepsze jest to że koszar nie można było wyburzyć ze wzgledów na to że obiek stał się zabytkiem, mimo to to co zostało po pożarze to tylko kilka gołych ścian to miasto nie miało wyboru i i tak to wyburzy, ale zapowiedzieli że na miejscu tych koszar powstanie mały pareczek. Pierwszy raz miasto pokazało że nie będzie wspierać jakichś gnoi którzy aby dopiąć swego chcą spalac zabytki. Kaliscy urzędnicy to w większości ludzie ryżego z wiejskiej ale tutaj zachowali się jak ludzie